niedziela, 17 lipca 2016

CYWILIZACJE SĄ ŚMIETRTELNE







„Cywilizacje są śmiertelne. Są jak statek, nazbyt obciążony, który musi zatonąć.”.

Monteskiusz.
Cytat z pamięci.

Trochę żal. Ale, cóż, tak się toczy świat. A w tym świecie, jeżeli ktoś zdrowy na umyśle powie, że kwiatkami na bruku to se można... jest uznany za radykała i idiotę, nierozumiejącego istoty istnienia.



Jestem chrześcijanką. I wiem, jak to się zaczęło. Od poprawności politycznej i uznania nowej religii za legalną. Tak, żeby było ładnie. A na dzień dobry poprzednią zdegenerowaną cywilizację puszczono wolno. I było ładnie przez ponad dwa tysiące lat.


Naszą właśnie trafia identyczny szlag. Trochę żal.

Do poczytania, jeżeli jeszcze ktokolwiek czyta:








sobota, 9 lipca 2016

IMPERIUM RZYMSKIE ZA CZASÓW KALIGULI




Co to jest?


Rozpasanie niemające przykładu w historii miasta?


Sekstelefon radnej Tery.

Ukrywany homoseksualny związek prezydenta miasta z dyrektorem szkoły? Dopieszczanej, nadfinansowywanej przez lata?

Skok w bok prezydenta miasta z radnym, dyrektorem innej szkoły?

Co to jest?


Przyjmowanie Eucharystii w czasie, kiedy spoczywa na klęczącym grzech ciężki? Przecież za to automatycznie jest ekskomunika.


Za mało doznań. Za płytkie. Podobno orgazm przy podduszaniu nie ma sobie równych. Najlepsza jest torebka foliowa. Tak umarł Kosiński. I Carradine.  I paru innych. Prezydencie, spróbuj. Wiele spraw się samo rozwiąże. Zanim zabijesz zupełnie swoją żonę i dzieci.



A hierarchowie kościelni z Piotrkowa też by się mogli trochę zastanowić, kogo firmują.