- Nasz bramkarz wybrał się chyba na przebieżkę do
kiosku z napojami wyskokowymi - ocenił postawę syna Maciej Szczęsny.
Reklama
Maciej Szczęsny jest jednym z komentatorów mundialu, których TVP zatrudniło do
antenowej obsługi tegorocznego turnieju. Ojciec bramkarza polskiej
reprezentacji w programie "Okiem cenzora" skomentował to, co
wydarzyło się na murawie Spartaka Moskwa. I najmocniejsze słowa padły pod
adresem jego syna. – Nasz bramkarz wybrał się chyba na przebieżkę do
kiosku z napojami wyskokowymi – powiedział Maciej Szczęsny. I dodał: –
Wstyd i hańba.
Panie Wojciechu, odejdź od taty. Nie musisz robić tego, co
on. Zabierz swoje pieniądze i otwórz sieć knajp albo co innego. Zejdź z widoku
i zacznij żyć. Nie dopuść do tego, żeby ojciec-narcyz zrobił z Tobą to, co
zrobił Tomaszowi Zdzisław Beksiński.
Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz