Nie, nie można być zdrowym, kiedy się czyta takie
wiadomości.
Miałam pisać o przeprosinach, ale rzeczywistość mi nie
pozwala.
Czytam o tym, że w blokach wymieniono termostaty i że
lokatorzy nie mogą już dowolnie regulować temperatury w swoich mieszkaniach:
„Rozporządzenie ministra z roku 2002 mówi, że jeśli w
budynku lokatorzy korzystają z sieci miejskiej, a w wieżowcach przy ulicy
Łódzkiej tak jest, to przepis wymaga od nas, by w pomieszczeniach była
odpowiednia temperatura, nie mniejsza niż wymagane 16 stopni C.”
I dalej, proszę czytać uważnie:
„Nie można zrobić tego inaczej jak zakładając termostaty
ustawione na odpowiednią temperaturę.”
No to ja nie wiem.
Wszystko pomieszane.
Panowie: PRZYWILEJ
to nie OBOWIĄZEK.
Mam przywilej
odejść na emeryturę w wieku 67 lat, ale to nie jest moim obowiązkiem.
Kobieta ma przez Naturę dany przywilej rodzenia dzieci, ale nie
jest to jej obowiązkiem.
Jako kobieta w ciąży mam przywilej kupienia biletu w kasie
bez kolejki, ale nie jest to moim obowiązkiem. I, zaprawdę, powiadam wam, że
jeszcze nie obserwowałam wypadku, kiedy kobietę w ciąży w Polsce specjalne
służby siłą dostarczały na przód kolejki po bilety.
Do teraz. W Piotrkowie Trybunalskim, mieście średniej
wielkości w centralnej Polsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz