czwartek, 27 grudnia 2012

NO I PO ŚWIĘTACH

Pan Paweł Larecki pisał o utworze, który czytał pan prezydent miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Na głos podobno czytał; ja tego nie słyszałam i nie wybaczę sobie tego. 

Wstyd przyznać: utworu o panie Dąsalskim nie znam. Znam za to "Baśń o królu Palemonie", a zwłaszcza pierwsze wersy (cytuję z pamięci):

"Kiedy król Fafuła czwarty zachorował nie na żarty, do doktora rzekł: "Doktorze, nic mi widać nie pomoże. przeznaczenie jest nieczułe: przyszła kryska na Fafułę...".


Szczęśliwego Nowego Roku, bez ludzi, którzy przeszkadzają nam żyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz