piątek, 23 marca 2012

PIENIĄDZE

W pięćdziesiątej piątej wiośnie życia zastanawiam się znowu, co można, a czego nie można kupić za pieniądze . 

Za pieniądze można kupić życie, o ile o życiu tym decyduje inny śmiertelnik. Jeżeli w sprawę zaingeruje jakakolwiek Siła Wyższa - pieniędzmi możesz najwyżej wysłać swoją śliczną trumnę. Możesz sobie, bogaty w pieniądze człowiecze, przedłużać życie w ciągłym strachu. Bo wiesz, ze śliczna panienka stoi u twoich drzwi. 

Co jeszcze możesz kupić? Namiastkę przyjaźni, solidarności. Erzatz miłości w domu uciech.

Im więcej masz pieniędzy, tym lepszy falsyfikat kupisz.

Kupisz pokłony. 

W., ty ty naprawdę myślisz, że kłaniają ci się z szacunku? Albo - co bardziej bliskie twojemu myśleniu - ze strachu? Mają cię tam, gdzie twoje miejsce. Urządzają teatrzyki, czyniąc zakłady, do jakiego stopnia dałeś się nabrać. Na pewno nie powiem, kto jest głównym bukmacherem.

Pomijam oczywiście i współczuję starym pannom, dla których jesteś ciepłym i wilgotnym marzeniem sennym. z którego później się spowiadają, co ostatecznie tłumaczy, dlaczego księża chodzą w sukienkach. To było z Biblii, dla mnie Księgi Świętej.

Ostatecznie Wielki Post jest. Obawiam się, że jestem jedną z niewielu chrześcijanek, z którymi miałeś do czynienia, a które rozumieją tę Ideę. Palmowa Niedziela niezadługo. Z kim się podzieliłeś, wielki W.? Komuś dał z serca jałmużnę, wielki i potężny W.? 

Kuba nadal żyje. Przyznaj, wielki W., że to boli? 

Ja pożyczam pieniądze, wręcz żebrzę, żeby móc jechać do Łodzi. Pielęgniarka za ośmiogodzinny nocny dyżur bierze 300 złotych. Zarabia te pieniądze rzetelnie. Czy w oczach śliskich prokuratorów będzie jakiś artykuł na składzie, jeżeli nazwę bliżej niezidentyfikowanego  dyrektora niezidentyfikowanej szkoły podstawowej w niezidentyfikowanym mieście ostatnią swołoczą, draniem, skurwielem, jebaną kurwą, pieszczoszkiem władzy (lokalnej, bo na salony kurew się nie wpuszcza), wycieruchem ostatnim?

Ostatnio rozmawiałam z Przyjaciółmi Kuby. Są wstrząśnięci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz