niedziela, 18 sierpnia 2013

REFERENDUM




Po co referendum? A żeby wprowadzić malutki elemencik strachu przed samowolką.

Ja, na przykład, swojego czasu otrzymałam od  Włodarczyka, podpisany i opieczętowany list, w którym było napisane mniej więcej tak:

„W tej skomplikowanej sytuacji jestem gotowy rozważyć odszkodowanie dla Pani...”

(całość zeskanuję i opublikuję, jak mi Ciotka z Kalisza prześle).

Włodarczyk, dyrektor państwowej szkoły, „jest gotów rozważyć odszkodowanie dla mnie...”

Włodarczyk zatem jest właścicielem jakiejś fortuny państwowej, z której wydziela lub nie wydziela odszkodowania. Jak ogólnie wiadomo, Włodarczyk jest pieszczoszkiem Chojniaka, chociaż za jasną cholerę nie wiadomo, dlaczego.

Nagle, po generalnym remoncie SP8, należy tę szkołę znowu remontować. O tym, że jest grzyb i syf w podziemiach wiedziano od dwudziestu lat. A po dwóch tygodniach od remontu, zaczęło przeciekać w historycznej, na drugim piętrze.

A okablowanie, które poszło się gwizdać, bo nastał nowy remont? A zaorana powierzchnia boiska? A wyrzucane przez okna meble, które mogły służyć jeszcze wiele lat? Co pan myśli, panie Chojniak, że wszyscy już powymierali i nikt nic nie powie?

Panie Włodarczyk, to wszystko wypłynie, bo gówno zawsze wypływa.

Ja tu piszę o malutkim przekręciku w malutkiej szkole.

Weźcie, ludzie, podsumujcie fabryki i takie inne.


Ja tę książkę skończę i podam do druku. Nie dla kasy: za wylane łzy wielu osób. Nie chcesz wiedzieć, czego ci życzę i sponsorowi twojemu. Niewykluczone, że mam moc sprawczą,

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz