sobota, 18 kwietnia 2020

JEST CZERWIEC,JEST LIPIEC

A ja idę w masce i okularach, bo bez okularów nic nie widzę. Maska paruje mi na okulary. Na zewnątrz jest 30 Celsjusza. Po pół godzinie zaczyna mi być słabo, a jeszcze nie dotarłam do apteki. Mdleję, ale nie ma pomocy, bo wszyscy żywi są zajęci koro...

Zmarła kolejna ofiara korokurwawirusa.

Zgarnijcie z waszych oczu pleśń, jak pisał Norwid.

Nie idzie o wirusa, idzie o "maseczki". Rękawiczki już nie  halo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz