czwartek, 9 kwietnia 2020

ŁO MATKO, A CO TO ZA PROBLEM


Dziewczyny migiem roznoszą co tydzień albo i dwa razy w tygodniu za parę groszy ulotki z kauflandu albo innej biedronki. Rozniosą za grosze koperty do głosowania.

Ja tam nie widzę problemu w głosowaniu korespondencyjnym. Terlecki ma rację, chociaż jest brzydki.

Te same dziewczyny, idąc swoim szybkim krokiem, odbiorą koperty. Proste i jasne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz